Rowerem po obu stronach Odryblog rowerowy

avatar tanova
Tanowo

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl   button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Unibike Expedition LDS 4251 km
nextbike 113 km
Giant Expression 17647 km
rower działkowy 1532 km
Specialized Sirrus 6719 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tanova.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

koło domu

Dystans całkowity:16218.46 km (w terenie 1239.32 km; 7.64%)
Czas w ruchu:941:37
Średnia prędkość:16.58 km/h
Maksymalna prędkość:41.50 km/h
Liczba aktywności:457
Średnio na aktywność:35.49 km i 2h 09m
Więcej statystyk

wieczorem nad Świdwie

Środa, 9 maja 2018 | dodano: 09.05.2018Kategoria koło domu
Leniwa rundka (mapka) przez Bartoszewo, Sławoszewo, szutrówkę między Grzepnicą a Węgornikiem ...

... nad Świdwie. Pooglądaśmy sobie z Darkiem na ptaki nad jeziorem, a nawet udało się wypatrzyć bobra przy robocie, wypiliśmy na wieży obserwacyjnej piwko, fajnie było.

Wszędzie zielono i pachną bzy, uwielbiam tę porę roku

W Tanowie rzeczywiście, tak jak pisał Janusz, w gnieździe zagościła para bocianów i wyraźnie mają się ku sobie.

Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 20.80 km (3.00 km teren), czas: 01:40 h, avg:12.48 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

do pracy, powrót przez las i Police

Wtorek, 8 maja 2018 | dodano: 08.05.2018Kategoria do pracy / z pracy, koło domu
Do pracy dzisiaj miałam na trochę późniejszą godzinę - pojechałam rowerem stałą trasą, a ponieważ w drodze powrotnej miałam jeszcze dwie sprawy do załatwienia w Policach - postanowiłam nie wracać najkrótszą drogą (szosą), ale poszwędać się jeszcze trochę po Lesie Arkońskim, po zakątkach, w których dawno nie byłam. Mapka cz.1, mapka cz.2
Pogoda cudowna i wiosna w pełnym rozkwicie - kwitnący migdałek, niedaleko szczecińskiej Różanki

W Parku Kasprowicza:

Mile zaskoczył mnie ukończony remont ul. Bogusława na odcinku od Wojska Polskiego do Krzywoustego, wreszcie można przejechać bez problemów:

Natomiast w Lasku Arkońskim niemile zaskoczyło mnie, że w Dolinie Siedmiu Młynów jest jeden wielki plac budowy. Leśny strumyk Osówka został uregulowany i wszędzie pracują kopary i budowlańcy. Niekoniecznie mi się podoba taki pomysł na strumyk:

Na szczęście na czerwonym szlaku prowadzącym głębokim wąwozem w stronę dębów Bogusława przyrodę pozostawiono w spokoju:

W Policach kupiłam tylną lampkę do roweru, bo poprzednia się popsuła, i odebrałam buty od szewca. A że już zgłodniałam, to jeszcze skusiłam się na smacznego kebaba obok sklepu rowerowego i wróciłam DDR-ką do Tanowa. Pogoda jest tak piękna, że kompletnie nie mogę zmotywować się po majówce do pracy, a powinnam.
Na deptaku w Policach:

Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 47.60 km (5.00 km teren), czas: 03:55 h, avg:12.15 km/h, prędkość maks: 35.70 km/h
Temperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Solo nad Świdwie

Niedziela, 22 kwietnia 2018 | dodano: 22.04.2018Kategoria koło domu
Darek dalej chory, zresztą dzisiaj miałam tylko trochę czasu do południa, żeby gdzieś wyskoczyć. Pojechałam więc sama rano rowerkiem na poranną mszę. Przy kościele stało już chyba z pięć rowerów - stwierdziłyśmy zgodnie z sąsiadkami, że przydałby się stojak na rowerki i chyba trzeba będzie zorganizować jakąś parafialną zrzutę.
Spod kościoła już niedaleko do ulicy Gunickiej, która prowadzi do Węgornika i nad Świdwie. Przy Gunickiej pasą się konie:

Za mostkiem na Gunicy przyszedł sms od Kuby i Janusza z pozdrowieniami znad Gunicy, ale okazało się, że są oni już za Tanowem w stronę Dobieszczyna. Tak więc pewnie o niewiele się rozminęliśmy w Tanowie.
Skręciłam jeszcze w las, bo dawno nie byłam na leśnym cmentarzyku rodziny von Raminów, a dziś nigdzie mi się nie spieszyło:



Skrót z Węgornika nad Świdwie o dziwo był suchy i przejezdny. Od ubiegłorocznych wakacji stała tam woda, albo w najlepszym wypadku trzeba się było przeprawiać przez błoto, a dzisiaj - po trzech tygodniach pięknej pogody - droga wygląda tak:

Na koniec widok z wieży nad Świdwiem, tym razem na drogę dojazdową i kanałek oraz niepełna mapka wycieczki.
Do Tanowa wróciłam skrótem przez las - jest bliżej, ale przez piach, więc niekoniecznie szybciej.
Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 15.00 km (2.00 km teren), czas: 01:30 h, avg:10.00 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:17.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

wieczorem do Jasienicy na plażę

Sobota, 21 kwietnia 2018 | dodano: 22.04.2018Kategoria koło domu
W sobotę od wczesnego ranka do późniejszego popołudnia musiałam być w pracy, a w drodze powrotnej jeszcze załatwić rodzinne sprawy. Jak dobrze, że dzień już jest taki długi, a pogoda ciepła - można chociaż wieczorem wyskoczyć na trochę na rower! Darek się pochorował, ale chęć towarzyszenia mi na wycieczce wyraził syn, więc wybraliśmy się we dwójkę w miejsce, które lubię, a którego syn nie znał - przynajmniej nie od strony lądu. Mapka wycieczki
Do Jasienicy pojechaliśmy szutrówką przez las, która odbija od DW 115, mniej więcej 4 km od centrum Tanowa. W Jasienicy ul. Wodną, a następnie drogą wzdłuż Gunicy i wału przeciwpowodziowego:

Drogę uprzykrzały nam trochę stada natrętnych muszek (?), które wciskały się do oczu, nosa i ust. Dojechaliśmy do plaży nad Roztoką Odrzańską - celu naszej przejażdżki:


A tutaj widok na drogę, którą przyjechaliśmy i Zakłady Chemiczne Police w tle.

Powrót szosą o zachodzie słońca przez Wieńkowo, Tatynię i Witorzę.
Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 28.60 km (0.00 km teren), czas: 01:48 h, avg:15.89 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:16.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(5)

komunikacyjnie

Środa, 18 kwietnia 2018 | dodano: 18.04.2018Kategoria koło domu
Do sklepu i do krawcowej. Mimo pięknej pogody niestety na razie nie mam czasu na dłuższe wycieczki.
Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 3.50 km (0.00 km teren), czas: 00:10 h, avg:21.00 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

Do pracy i krokusowe ostatki

Wtorek, 10 kwietnia 2018 | dodano: 10.04.2018Kategoria koło domu, do pracy / z pracy
Dzisiejsze służbowe sprawy miałam w takich godzinach, że mogłam wykorzystać piękny dzień i dojechać do pracy rowerem. Trochę pokrzyżował mi trasę remont skrzyżowania Arkońskiej i Wojska Polskiego - nie wiedziałam, że ścieżka dla rowerów jest również zamknięta przy Arkonce, a facet, którego spytałam o drogę, pokierował mnie w stronę Wojska Polskiego. Z braku innej możliwości przemaszerowałam z rowerem przez plac budowy. Dopiero w powrotnej drodze znalazłam objazd przez ul. Spacerową i koło dawnego lodowiska. Wracając z pracy pozwoliłam sobie również małą przyjemność - pyszne lody od Marczaka na ul. Rayskiego. Odcinek do Tanowa trochę uciążliwy, bo pod wiatr. Endomondo dzisiaj coś szwankowało, więc mam dwie niepełne mapki
Deptak Bogusława wczesnym popołudniem:

Śpieszmy się oglądać krokusy, tak szybko przekwitają ...


Forsycje przed Pomnikiem Czynu Polaków

Remont ul. Arkońskiej

Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 37.80 km (0.00 km teren), czas: 02:30 h, avg:15.12 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:21.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(6)

Wieczorna pętelka przez Grzepnicę

Sobota, 7 kwietnia 2018 | dodano: 07.04.2018Kategoria koło domu
Wieczorem jazda testowa po okolicy, żeby zobaczyć, czy mój kręgosłup się naprawił na rower. Jest ok, jutro pewnie wybierzemy się na dłuższą wycieczkę. Dzisiaj rundka przez Bartoszewo i Sławoszewo do Grzepnicy, a stamtąd szutrową drogą do Węgornika i Tanowa. Słonecznie, komfortowa temperatura, a pod wieczór zelżał również wiatr. Mapka wycieczki

W Grzepnicy jest uliczka o bardzo oryginalnej nazwie, ciekawe kto wpadł na taki pomysł?

Szutrówka z Węgornika do Grzepnicy:

Darek podziwia piękno krajobrazu:

Wieczór nad Gunicą

Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 18.50 km (3.00 km teren), czas: 01:36 h, avg:11.56 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:16.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

Zalesie, Świdwie i SKS

Środa, 4 kwietnia 2018 | dodano: 04.04.2018Kategoria koło domu
Dzisiaj taka piękna pogoda, więc po południu stwierdziłam, że chrzanię robotę przy komputerze i idę na rower. Pojechaliśmy z Darkiem naszą ulubioną szutrówką z Gunic w stronę leśniczówki Podbrzezie, skąd odbiliśmy w lewo do Zalesia. Stamtąd drogą gruntową w stronę Świdwia - niestety ni z tego ni z owego na jakiejś nierówności terenowej coś przeskoczyło mi w kręgosłupie i trochę mnie połamało. To znaczy mogłam jechać dalej na rowerze w spokojnym tempie, ale gorzej z chodzeniem i wyprostowaniem się. Chyba mnie pokarało, za ten popołudniowy skok w bok.
Cieplutko było i słonecznie, choć nad Świdwiem naszła nagle chmurka i nawet spadło pare kropel, a potem był kawałek tęczy. W rezerwacie mnóstwo ptactwa - kaczki, gęsi, łabędzie, żurawie, drapieżne i inne, których nie znamy. Słychać było też pohukiwanie bąka.
Mapka wycieczki

Pałacyk nadleśnictwa w Zalesiu widziany z ogrodu i krecia robota na trawniku:

Oryginalna ławeczka w pałacowym ogrodzie:

I staw z baziami tamże:

Wieża widokowa w rezerwacie Świdwie - tym razem z dołu:

Nad Świdwiem:



Węgornik i okolice:



Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 23.40 km (0.00 km teren), czas: 01:55 h, avg:12.21 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

Wiosno, gdzie jesteś?

Poniedziałek, 2 kwietnia 2018 | dodano: 03.04.2018Kategoria koło domu
Ostatnio brakowało czasu na rower, a jakby nawet znalazło się trochę wolnego, to akurat zwykle pogoda nie zachęcała do dłuższych wypadów. I tak zeszło do świąt i kwietnia. Niedziela wielkanocna raczej przy stole i przy planszówkach z rodziną, ale w poniedziałek już słonecznie, choć dalej chłodno, więc mimo zobowiązań rodzinno-towarzyskich udało się nam z Darkiem wyskoczyć na krótką przejażdżkę nad jezioro Piaski. Mapka wycieczki

Resztki śniegu przy ławce nad jeziorem:

Pomost trochę ucierpiał po zimie i niektóre deski są obluzowane. Jak na razie jedynie ja zielenię się wiosennie.

Landszafcik:

Stadnina w Tanowie:

Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 33.25 km (0.00 km teren), czas: 02:09 h, avg:15.47 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:5.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(5)

Leniwie w niedzielę - Grzepnica i okolice

Niedziela, 18 lutego 2018 | dodano: 18.02.2018Kategoria koło domu
Pogoda taka średnia, temperatury adekwatne do kalendarza, ale nie pada, nie wieje, więc ruszyliśmy się z Darkiem na małe kółko. Właściwie to ten sezon jest pierwszym, w którym nie mam przerwy zimowej w jeżdżeniu na rowerze, tyle, że jeżdżę jednak na krótkie trasy i trochę rzadziej. Mapka wycieczki
Najpierw pojechaliśmy do Węgornika, coraz bardziej dziurawą drogą - a jeszcze w grudniu chwaliłam, że gmina wyrównała nawierzchnię. W Węgorniku skręciliśmy w lewo i szutrową drogą przez las skierowaliśmy się do Grzepnicy.

Na rozlewisku w lesie można by ćwiczyć slalom na łyżwach. A teraz zagadka - gdzie ukrył się Darek?

Z Grzepnicy przez Sławoszewo do Bartoszewa. Na zdjęciu kapliczka w Bartoszewie, teraz opustoszała, ale od wiosny do jesieni o 12.00 jest tutaj msza co niedzielę:

I droga nad jeziorem w Bartoszewie:

Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 18.50 km (0.00 km teren), czas: 01:34 h, avg:11.81 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(7)