Rowerem po obu stronach Odryblog rowerowy

avatar tanova
Tanowo

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl   button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Unibike Expedition LDS 4251 km
nextbike 113 km
Giant Expression 17647 km
rower działkowy 1532 km
Specialized Sirrus 6719 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tanova.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

koło domu

Dystans całkowity:16218.46 km (w terenie 1239.32 km; 7.64%)
Czas w ruchu:941:37
Średnia prędkość:16.58 km/h
Maksymalna prędkość:41.50 km/h
Liczba aktywności:457
Średnio na aktywność:35.49 km i 2h 09m
Więcej statystyk

Rano deszcz, po południu upał

Środa, 11 maja 2022 | dodano: 11.05.2022Kategoria do pracy / z pracy, koło domu, trekking, Zachodniopomorskie
Gdy wyjeżdżałam rankiem do pracy - mżyło, ale w prognozie były zanikające opady. Deszcz jednak siąpił i siąpił, zelżał dopiero pod samą pracą, jednak przynajmniej było dość ciepło. Powrót przy zupełnie innej pogodzie - wręcz upalnie i słonecznie, więc kurtka do sakwy i jazda na krótki rękaw. Na koniec w Tanowie jeszcze drobne sprawunki w aptece i w sklepie.
Na Jasnych Błoniach zaczynają zielenić się platany:

Przed godziną piętnastą wciąż było jeszcze pusto na Polanie Sportowej w Lesie Arkońskim:

I nowość w Tanowie - ogólnodostępna biblioteczka:
Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 35.40 km (0.00 km teren), czas: 02:20 h, avg:15.17 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Ciepły wieczór

Wtorek, 10 maja 2022 | dodano: 10.05.2022Kategoria koło domu, trekking
Po słonecznym dniu (wreszcie!), nastał wyjątkowo ciepły wieczór. Niestety w okolicznych lasach wyroiło się jakieś czarne robactwo i prawie cała droga w kierunku do Polic była pod "ostrzałem" - tylko się modliłam, żeby mi to nie wpadło do nosa, za koszulkę czy w jakieś inne przykre miejsce. Powrót po zmroku i na lampkach - już lepiej, bo większość insektów się pochowała. 
 Wieczorny kadr z Polic:


Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 17.22 km (0.00 km teren), czas: 00:54 h, avg:19.13 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Hintersee

Piątek, 6 maja 2022 | dodano: 06.05.2022Kategoria Zachodniopomorskie, koło domu, fitness
Tym razem nie do pracy, ale po dzisiejszej pracy z domu karnęłam się pod wieczór szosowo do Hintersee i z powrotem. Na zdjęciu - umiarkowanie udanym - kościół w Hintersee, koło którego przejeżdżałam robiąc nawrotkę. Jutro raczej przerwa od roweru, bo ma padać, a ja mam zajęcia i to w dwóch różnych punktach Szczecina.


   Rower:Specialized Sirrus Dane wycieczki: 37.83 km (0.00 km teren), czas: 01:45 h, avg:21.62 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

Praca i sprawy na mieście

Czwartek, 5 maja 2022 | dodano: 05.05.2022Kategoria Zachodniopomorskie, trekking, koło domu, do pracy / z pracy
Wyjechałam tuż po jedenastej, już się wypadało, ale było chłodno i pochmurno, więc przydała się wiatrówka. Po drodze zajechałam do przychodni, a w powrotnym kierunku - do paczkomatu po zamówiony prezent dla sąsiadki Moniki. Popołudniowy powrót przy znacznie przyjemniejszej i słonecznej pogodzie, więc wiatrówka wylądowała w sakwie.
Szczecińskie obrazki na dziś to kwitnąca wiśnia przy Pomniku Czynu Polaków oraz jezioro Goplana.




Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 35.65 km (0.00 km teren), czas: 02:24 h, avg:14.85 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Do pracy po majówce

Środa, 4 maja 2022 | dodano: 04.05.2022Kategoria do pracy / z pracy, koło domu, trekking, Zachodniopomorskie
Po majówkowym wyjeździe na uroczystość rodzinną - pora spalić nadprogramowe kalorie, choćby na dojeździe do pracy. Dzisiejsze kadry to budynek rektoratu Uniwersytetu Szczecińskiego oraz metaloplastyka "Ptaki" autorstwa Władysława Hasiora w Parku Kasprowicza z (nieplanowanym) psim kuprem ;-). Wiosna w mieście i na termometrze.

Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 33.20 km (0.00 km teren), czas: 02:13 h, avg:14.98 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(6)

Mała pętla dobieszczyńska

Środa, 27 kwietnia 2022 | dodano: 27.04.2022Kategoria fitness, koło domu, Zachodniopomorskie
Dzisiaj zajęcia w podgrupach, ponieważ Darek chciał wyjechać wcześniej i zrobić dłuższą trasę, a ja mogłam ruszyć dopiero ok. 17.00. Trasa dobrze znana i sprawdzona - do Dobieszczyna, a potem przez Stolec i Dobrą.
W Dobieszczynie zatrzymałam się przy rowerzyście z przyczepką, który wnikliwie studiował mapę. Okazało się, że jedzie dookoła Zalewu i w Rieth "odbił się" od bramki w ogrodzeniu na granicy - nie miał świadomości, że bramka jest otwierana i nadłożył spory kawał drogi przez Hintersee. Skierowałam go na drogę do Trzebieży, gdzie mógłby znaleźć nocleg i jakąś gastronomię.
Tym razem wybrałam wariant DDR-ki wzdłuż granicy i przez Łęgi do Dobrej. Po drodze spotkałam Darka, który wracał ze swojej trasy w przeciwnym kierunku.



Wystawka edukacyjna o historii granicy

Po drodze do Dobrej - staw
 Z Dobrej przez Grzepnicę i Sławoszewo do domu, czyli klasyk.
Rower:Specialized Sirrus Dane wycieczki: 40.29 km (0.00 km teren), czas: 01:55 h, avg:21.02 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

Do pracy

Czwartek, 21 kwietnia 2022 | dodano: 21.04.2022Kategoria do pracy / z pracy, koło domu, trekking
Dzisiaj wybrałam się rowerem do pracy - korzystając z całkiem znośnej pogody. Wiosna wreszcie rozpanoszyła się na dobre, przynajmniej w mieście - pomimo iż temperatury nie rozpieszczają. W drodze powrotnej załatwiłam jeszcze sprawę w okolicach rozkopanej ulicy Wojska Polskiego.
Kwitnąca magnolia na Placu Grunwaldzkim, a w tle marynarz

Ulica Wojska Polskiego - dla odmiany rozbebeszona.


Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 33.50 km (0.00 km teren), czas: 02:41 h, avg:12.48 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

W wielkanocny poniedziałek

Poniedziałek, 18 kwietnia 2022 | dodano: 20.04.2022Kategoria fitness, koło domu, Meklemburgia-Pomorze, Niemcy
Nadrabiam zaległość sprzed dwóch dni, kiedy to wybraliśmy się z Darkiem i sąsiadami (Moniką i Marcinem) na pętlę kolarską wokół poligonu Jägerbrück. Nasi towarzysze niedawno kupili sobie nowe, sportowe rowery (Monika - fitneskę, Marcin - szosówkę), więc wybraliśmy trasę asfaltami. Od Dobieszczyna pojechaliśmy do Glashütte, aby krótko za miejscowością odbić z głównej drogi na Borken i Marienthal.
Monia i i ja na moście na rzece Randow, tuż pod Marienthal:



 Moi towarzysze wycieczki:

Po drodze, pod Viereck minęła nas "zemsta Honeckera" w kolorze groszkowym

Jedna z wielu tablic, na granicy niemieckiego poligonu:

Krótki postój w Torgelow przeznaczyliśmy na uzupełnienie kalorii i pstryknięcie zdjęć:



Droga z Torgelow do Ueckermünde i w nieco mniejszym stopniu dalej do Vogelsang to zmaganie się z mocnym wiatrem. Coraz zimniejszym - im bliżej Zalewu. W samym Ueckermünde termometr przy plaży wskazywał 10 stopni.
Na rynku w Ueckermünde:

Obowiązkowa ławeczka

Nad kanałem portowym

Przy plaży skusiliśmy się na "fiszbułę" ze smażoną rybą i z takim widokiem.

Ludzi całkiem sporo, wbrew temu co widać na zdjęciu. Nie odstraszył ich zimny wiatr.
Za to ostatni odcinek jechaliśmy z wiatrem i nawet szybko nam poszło. Wycieczkę zakończyliśmy miłym piwkiem u sąsiadów.
Rower:Specialized Sirrus Dane wycieczki: 113.98 km (0.00 km teren), czas: 05:26 h, avg:20.98 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(7)

Na trzy raty

Sobota, 16 kwietnia 2022 | dodano: 16.04.2022Kategoria koło domu, trekking, Zachodniopomorskie
Najpierw - około południa - miałam do załatwienia sprawę w Policach, a po obiedzie wybrałam się z Darkiem na popołudniową rundkę dla przyjemności. Proponowałam, aby pojechać nad jezioro Piaski i Świdwie, ale Darek coś nie miał ochoty, więc wymyślił trasę terenową po lasach miejskich Szczecina - nad jeziorem Głębokim, a potem doliną Osówki na Szczecińską Gubałówkę i dalej w kierunku na Siedlice, Leśno Górne i Stare Leśno.
Słonecznie, ale chłodno - i tak ma być w Wielkanoc. Życzę Wszystkim zdrowych, pogodnych i rowerowych Świąt!
Migawka z Polic:
Nad Głębokim w Wielką Sobotę


  Darek:
W malowniczej dolinie Osówki:

Na Szczecińskiej Gubałówce - warunków narciarskich brak. W sumie to już od trzech miesięcy ;-)

Na czerwonym szlaku w wąwozie Osówki

W pobliżu Dębów Bogusława natknęliśmy się na singla mtb "Zapach Cebuli". Da się go praktycznie prawie w całości przejechać również trekkingiem. 



Powrót kawałek szosą do Leśna Górnego
Pałacyk w Leśnie:

A następnie przez Góry Komorze i Stare Leśno.
Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 42.70 km (20.00 km teren), czas: 03:37 h, avg:11.81 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Zaległy wpis ze środy - duża pętla dobieszczyńska

Środa, 13 kwietnia 2022 | dodano: 16.04.2022Kategoria fitness, koło domu, Meklemburgia-Pomorze, Zachodniopomorskie
Nie było czasu uzupełnić wpisu sprzed trzech dni, więc nadrabiam dla porządku. Po południu - po zajęciach na uczelni, a przed wieczornym zebraniem online udało się wygospodarować niespełna trzy godzinki na rower. Zwłaszcza, że pogoda zrobiła się prawdziwie wiosenna, choć krótkotrwale.
Wybraliśmy się z Darkiem szosówkami na dużą pętlę dobieszczyńską. Trasa - Dobieszczyn - Hintersee - Rothenklempenow - Mewegen - Blankensee - Dobra - Tanowo. Po zimowej przerwie trochę bolały mnie plecy od jazdy w bardziej pochylonej pozycji, więc musiałam czasem się zatrzymywać, a tempo wyszło nam raczej turystyczne. Ale nie szkodzi - to tak ładna trasa, że warto przystanąć i cieszyć się takimi widokami.

Pierwszy tegoroczny bocian, którego widziałam, w Mewegen:

Na kałuży na polu pod Mewegen zainstalowały się za to łabędzie 

W Blankensee rozdzieliliśmy się z Darkiem - ja pojechałam DDR-ką do Buku, a Darek wariantem w pobliżu Rzędzin.

Do domu wpadłam 15 minut przed godziną zebrania.
Rower:Specialized Sirrus Dane wycieczki: 54.86 km (0.00 km teren), czas: 02:45 h, avg:19.95 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)