Rowerem po obu stronach Odryblog rowerowy

avatar tanova
Tanowo

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl   button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Unibike Expedition LDS 4251 km
nextbike 113 km
Giant Expression 17647 km
rower działkowy 1532 km
Specialized Sirrus 6719 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tanova.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2019

Dystans całkowity:336.26 km (w terenie 16.00 km; 4.76%)
Czas w ruchu:18:53
Średnia prędkość:17.81 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:30.57 km i 1h 43m
Więcej statystyk

Między deszczem a zmierzchem

Niedziela, 3 listopada 2019 | dodano: 03.11.2019Kategoria koło domu
Prognozy na dzisiaj były dość zróżnicowane - od końca deszczu i przejaśnień już po godzinie 9.00 do przejaśnień po godzinie 12.00. Jednak lało do popołudnia i dopiero około piętnastej można było pomyśleć o wyjściu z domu. Z zaplanowanej dłuższej wycieczki zrobił się więc tylko krótki rozjazd na półtorej godzinki, bo czasu do zmroku nie zostało zbyt wiele.
Pojechaliśmy z Darkiem do Jasienicy naszą stałą trasą - najpierw szutrówką odbijającą od szosy na Dobieszczyn, a potem asfaltówką koło leśniczówki Turznica. Na szutrówce:

Chyba brzydka pogoda i wyjazdy na Wszystkich Świętych sprawiły, że po drodze nie spotkaliśmy żadnych grzybiarzy, jedynie trochę spacerowiczów. Ruch samochodowy też był zdecydowanie mniejszy.
W Jasienicy zajrzeliśmy nad wodę, ale nie dało się pojechać daleko gruntową drogą wzdłuż Gunicy, bo były wielkie kałuże i błoto. Pstryknęliśmy więc tylko fotki i trzeba było wracać, bo wkrótce miał zapaść zmierzch:
Darek nad Gunicą ...

i barki w polickim porcie:

A w Wieńkowie nawet na chwilkę pokazało się słońce - tak na do widzenia, choć bardzo symbolicznie:

Wracaliśmy przez Tatynię i Witorzę przy szarówce i tylnich lampkach, bo moje przednie światło padło w trakcie. Niestety lampka nie ma sygnalizacji stanu naładowania, a nie chciało się nam zabierać powerbanka na krótką wycieczkę. No to zdążyliśmy jeszcze po widoku, ale tak w czas.
Mapka:

Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 25.35 km (0.00 km teren), czas: 01:29 h, avg:17.09 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(6)