Rowerem po obu stronach Odryblog rowerowy

avatar tanova
Tanowo

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl   button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Unibike Expedition LDS 4251 km
nextbike 113 km
Giant Expression 17647 km
rower działkowy 1532 km
Specialized Sirrus 6719 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tanova.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Anklamer Stadtbruch w duecie, lecz z drobnymi kłopotami

Niedziela, 4 czerwca 2023 | dodano: 05.06.2023Kategoria Dookoła Zalewu Szczecińskiego, Meklemburgia-Pomorze, trekking
Przedwczoraj wróciłam ze służbowych wojaży, a wczoraj po południu wybraliśmy się na rower w duecie z małżonkiem, który również wymyślił trasę wycieczki. Nie mając ochoty po raz kolejny przemierzać utartych ścieżek, zaproponował podjechanie autem z rowerami na dachu do Ueckermünde i wyruszenie stamtąd w stronę rezerwatu Bagien Anklamskich (Anklamer Stadtbruch). Jest to zarazem fragment szlaku dookoła Zalewu Szczecińskiego.
Pierwszą miejscowością na trasie było Mönkebude z ładną plażą. Tam Darek zauważył, że obluzowała mu się kierownica. Zatrzymaliśmy się przy plaży i podczas, gdy Darek przykręcał śrubkę w kierownicy, ja posiedziałam chwilkę na słońcu.



Zauważyliśmy, że w tym roku pojawiły się i tam automaty do pobierania opłaty klimatycznej, więc nie chcąc ryzykować spotkania z jakimś nadgorliwym strażnikiem, nie rozsiadaliśmy się na dłużej, tylko pojechaliśmy w dalszą drogę. Po ładnym odcinku ścieżką przez las docieramy do Bugewitz, skąd rozpoczyna się fragment wiodący do rezerwatu przyrody Anklamer Stadtbruch. Krajobraz już czerwcowy - na polach zielenią się łany zboża, a na bagnach kwitnie na żółto jakaś bliżej mi nieznana roślina. Próbowałam wygooglać, ale bez skutku. W każdym razie pięknie to teraz wygląda.



Zajrzeliśmy na wieżę widokową, ale tylko na chwilkę, bo aktualnie jest opanowana przez stado jaskółek (?), które postanowiły gromadnie w niej zamieszkać, lepiąc pod jej dachem mnóstwo gniazd. Nie chcieliśmy im przeszkadzać, więc szybko zrobiliśmy zdjęcia i zaraz zeszliśmy na dół.
 






Kolejne spotkanie to rodzina dzikich gęsi, która niewiele sobie robiła z przejeżdżających rowerzystów.



Szutrowa droga malowniczo wije się wzdłuż kanałów i łąk.



Odbijamy w kierunku Kamp, nad cieśninę przy ujściu Peene do Zalewu, z widokiem na wyspę Uznam i pozostałości dawnego mostu kolejowego.



Tutaj robimy sobie kolejny postój, a następnie wracamy, ale nie tą samą drogą, tylko trasą przez Neuendorf i Lübs. Droga jest dobra, poza odcinkiem 2 km kamiennej kostki przed Lübs, na którym Darkowi pęka przedni błotnik. Mamy więc wątpliwą, klekoczącą "atrakcję" przez pozostałą część wycieczki.
Szosa L28 do Ueckermünde jest raczej nudna i jednostajna, jedynym urozmaiceniem jest most na rzece Zarow.

W Ueckermünde zaglądamy jeszcze na koniec na starówkę. Na słynnej ławeczce siedzą jakieś panie, więc nici ze zdjęcia. Pstrykam fotkę na rynku i ok. 20.30 ładujemy rowery na bagażnik i wracamy autem do domu.

A gdzie byłam przez ostatni tydzień? W pewnym mieście gwarnym i tętniącym życiem. O każdej porze dnia i nocy pełnym turystów i zabieganych miejscowych. Sporo z nich jeździ na rowerach, a że DDR-ek jest niewiele, to jeżdżą głównie po chodnikach, co jest tolerowane, ale wymaga nie lada umiejętności w lawirowaniu między pieszymi i różnymi pojazdami. Ja bym chyba nie miała odwagi.
Rower:Unibike Expedition LDS Dane wycieczki: 60.96 km (0.00 km teren), czas: 03:58 h, avg:15.37 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(5)

K o m e n t a r z e
Brawa dla Darka za plan wycieczki a dla obojga za jej zaliczenie. Z dużą dozą przyjemności zapoznałem się z opisem przebiegu jazdy a z jeszcze większą oglądałem zdjęcia. Przygód technicznych nie zazdroszczę.
jotwu
- 21:55 wtorek, 6 czerwca 2023 | linkuj
Automaty do pobierania opłaty klimatycznej rosną jak na drożdżach w Niemczech a katedra w Mediolanie przepiękna.
strus
- 21:06 wtorek, 6 czerwca 2023 | linkuj
Pięknie miło Cię widzieć uśmiechniętą.
jotka
- 20:24 wtorek, 6 czerwca 2023 | linkuj
Całkiem możliwe, że jerzyki, bo na jaskółki coś zbyt małe i skrzydełka krótsze. Niestety opłata klimatyczna jest też u Niemców nad Zalewem - w ubiegłym roku była już w Ueckermünde, a teraz widzę, że nie tylko.
tanova
- 15:05 wtorek, 6 czerwca 2023 | linkuj
Poważnie, opłata klimatyczna ? Jaskółki, a nie czasem jerzyki ?
Super tereny, odnalazłbym się tam :) Brawo za kilometraż..
Marecki
- 10:59 wtorek, 6 czerwca 2023 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa acwma
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]