Rowerem po obu stronach Odryblog rowerowy

avatar tanova
Tanowo

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl   button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Unibike Expedition LDS 4251 km
nextbike 113 km
Giant Expression 17647 km
rower działkowy 1532 km
Specialized Sirrus 6719 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tanova.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Nad Korytnicę i Drawę

Niedziela, 3 lipca 2022 | dodano: 04.07.2022Kategoria Zachodniopomorskie, Wzdłuż Drawy, trekking, koło Dominikowa
W weekend zajrzeliśmy z Darkiem na naszą działkę - mamy gości, którzy jeżdżą na rowerach, była więc okazja, aby wybrać się rowerem w okolicę, dobrze już nam znaną, ale zawsze chętnie odwiedzaną i bardzo malowniczą. Tym razem w wariancie głównie terenowym.
Przez leśny dukt dojechaliśmy do neogotyckiego zamku w Niemieńsku, w którym aktualnie mieści się szkoła z internatem dla dzieci niepełnosprawnych intelektualnie (SOSW). W tym roku w wakacje cały obiekt niestety zamknięty na głucho, więc zdjęcie tylko przez płot:

Z Niemieńska jest zaledwie kilka kilometrów piaszczysto-szutrową drogą do Sówki nad Korytnicą. Bardzo lubimy tę zagubioną w leśnej głuszy osadę nad rzeką, a widok kajakarzy z mostu i pomostu obudził w nas tęsknotę za spływem. Kto wie, może się uda za dwa tygodnie?





Doliną Korytnicy zjeżdżamy do Jaźwin, tym razem po dobrej, asfaltowej drodze. Darek jechał na moim starym rowerze z dawnych czasów, który jakoś udało się zreanimować, ale był trochę przymały.

... która za mostem zmienia się w drogę dziurawą i sfatygowaną

Jedziemy do Zatomia, gdzie znów zaczyna się terenowy odcinek szlakiem - chyba najpiękniejszym w granicach Drawieńskiego Parku Narodowego, bo wiodącym koroną skarpy nad głębokim wąwozem, w którym płynie Drawa.
W zasadzie szlak nadaje się na rowery górskie, ale trekkingiem też idzie go przejechać przy odrobinie wprawy:

W dole kajakarze męczą się z kolejnymi przeszkodami w nurcie:

A my patrzymy na nich z góry;



Schodzimy nad rzekę na miejscu biwakowym - po ostatnich upałach i nawałnicach woda w Drawie niestety zakwitła na zielono



Na moście w Barnimiu:

W Barnimiu odwiedzam też znajomą, dawno nie widzianą. Czas miło mija na pogaduszkach w ogrodzie, ale trzeba wracać.

Niezbyt długa pętla, ale bardzo ładna.
Rower:rower działkowy Dane wycieczki: 27.08 km (20.00 km teren), czas: 02:26 h, avg:11.13 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

K o m e n t a r z e
Bardzo lubimy tamte tereny i przyrodę, to prawda.
tanova
- 20:31 wtorek, 5 lipca 2022 | linkuj
a ja znam te tereny i strasznie do nich tęsknię :)
tunislawa
- 20:15 wtorek, 5 lipca 2022 | linkuj
Lubicie tam jeździć :)
Piękne tereny, piękna rzeka.
Marecki
- 19:36 wtorek, 5 lipca 2022 | linkuj
Barwny, ciekawy opis wycieczki
po terenach których nie znam. Zresztą w Waszych wpisach nie ma cienia sztampy i dlatego z ciekawością do nich zaglądamy.
jotwu
- 19:35 wtorek, 5 lipca 2022 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa upacj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]