Rowerem po obu stronach Odryblog rowerowy

avatar tanova
Tanowo

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl   button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Unibike Expedition LDS 4251 km
nextbike 113 km
Giant Expression 17647 km
rower działkowy 1532 km
Specialized Sirrus 6719 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tanova.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Dookoła Tatr: Dzień 3 - Poprad-Leśnica

Sobota, 18 czerwca 2022 | dodano: 25.06.2022Kategoria trekking, Słowacja, Małopolska, Dookoła Tatr 2022
Najdłuższy i najbardziej wymagający etap szlaku wokół Tatr - ale i chyba najpiękniejszy, prowadzący po słowackim i polskim Spiszu. 
Zaraz za Popradem wspinamy się na bardzo widokową szutrówkę do Kežmaroka. 



Widać ślady nocnej ulewy:

W oddali widać panoramę miasteczka Žakovce

A po lewej tak ...

... i tak:

W Kežmaroku przerwa na lody w rynku. Gorąco się robi.



Mają tu też ciekawy zamek:

Teraz jedziemy wzdłuż rzeki Poprad:

Jazda jest dość wymagająca i teraz będziemy przez 25 km podjeżdżać pod górę. Jedziemy przez Spisską Belę do Ždiaru. Słońce pali niemiłosiernia, a momentów wytchnienia od podjazdów jest niewiele. Przydają się wszystkie przełożenia, a zwłaszcza te naljżejsze. Z trudem dojeżdżam do knajpki, w której mamy przerwę obiadową. Pewnie w zimie roi się tutaj od narciarzy, bo tuż za budynkiem jest wyciąg.


  Uczta dla podniebienia ...
I dla oczu:

Po odpoczynku - ruszamy dalej. To jeszcze nie koniec morderczego podjazdu:

Odbijamy w prawo na drogę asfaltową, która ponoć momentami ma do 22% nachylenia. Wreszcie jest szczyt - co za ulga!
A dalej? Wielokilometrowy, epicki zjazd pustą szosą - jakby z dachu świata w dół. Ech, piękne to było! Trzeba było mieć dobre hamulce.


Zbliżamy się ponownie do słowacko-polskiej granicy w Kacwinie. Niestety to nie koniec podjazdów - jeszcze ze trzy góry, a nogi już jak z waty. Czyż jednak nie warto?







Mijamy kolejne miejscowości - Łapsze, Dursztyn (ostatni podjazd), Nowa Biała. Widoki? O takie:
 Drogi? Proszę bardzo:

Nogi już mdleją z wysiłku - dobrze, że jest w dół. Dojeżdżamy do Leśnicy, gdzie jest nasz nocleg.

Gdyby ktoś nie mógł zasnąć...

Ale nam to nie grozi. Na kolację mamy grilla, na miejscu. W nogach znów prawie 100 km i tym razem ponad 1300 m elewacji. Dałam radę.

W zasadzie pętla Szlaku Wokół Tatr jest do objechania turystycznie w trzy dni. My jednak mieliśmy w perspektywie jeszcze niedzielę. Ale o tym jeszcze kiedy indziej.
[cdn] Rower:Unibike Expedition LDS Dane wycieczki: 98.00 km (0.00 km teren), czas: 07:17 h, avg:13.46 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(6)

K o m e n t a r z e
@krzychuprorok - najpierw jest drogą z płyt betonowych, potem - o ile dobrze pamiętam - krótki fragment tłucznia.
@jotwu - ja również nie znałam Tatr z tej "rowerowej" strony i nie znałam wielu z tych dróg i pięknych widoków, choć wiele razy przyjeżdżałam na Podhale.
@strus - etapy były cztery, wkrótce uzupełnię wpisy :-)
@srk23 - to prawda. Zdecydowanie warto było się trochę pomęczyć, żeby zobaczyć tę wspaniałą trasę.
tanova
- 20:10 wtorek, 28 czerwca 2022 | linkuj
Nawet nie spodziewałem się, że na rowerze można odwiedzać Tatry - zdjęcia pięknie pokazują urok Tatr. Znakomity pomysł na udział w tej wycieczce.
jotwu
- 16:50 wtorek, 28 czerwca 2022 | linkuj
Piękne widoki na pewno zrekompensowały trudy tego dnia (widoki Tatr powalają).
srk23
- 12:10 poniedziałek, 27 czerwca 2022 | linkuj
To była super wyprawa mimo że tylko trzy etapy
strus
- 18:18 niedziela, 26 czerwca 2022 | linkuj
Cześć. Między Velką Frankovą a Kacwinem terenowo czy jest asfalt?
krzychuprorok
- 08:34 niedziela, 26 czerwca 2022 | linkuj
Zazdroszczę wyjazdu ...
sky1967
- 22:49 sobota, 25 czerwca 2022 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ndrec
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]