Rowerem po obu stronach Odryblog rowerowy

avatar tanova
Tanowo

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl   button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Unibike Expedition LDS 4251 km
nextbike 113 km
Giant Expression 17647 km
rower działkowy 1532 km
Specialized Sirrus 6719 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tanova.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Szlakiem Bielika w poszukiwaniu wiosny

Niedziela, 25 kwietnia 2021 | dodano: 25.04.2021Kategoria Zachodniopomorskie, trekking
Jazdy w polarnych klimatach ciąg dalszy. Temperatura dzisiaj jednocyfrowa, a odczuwalna jeszcze niższa przez silny, północny wiatr. Pomimo to postanowiliśmy z Darkiem zajrzeć na Szlak Bielika. Zawsze tam ładnie, ale najładniej chyba wiosną. Zostawiliśmy auto w Przecławiu, a stamtąd przez Kurów pojechaliśmy do Siadła Dolnego.
Panorama na Odrę z Kurowa:

W Siadle sporo osób na promenadzie, choć nie widać tego akurat na tym zdjęciu. Widzieliśmy również, że działa kawiarnia na wynos, a klienci konsumują słodkości w wiatach nad wodą. My jednak zatrzymaliśmy się tylko na foto i jedziemy dalej.

Nad Odrą jakby bardziej wiosennie niż u nas, w Puszczy Wkrzańskiej. Kwitną drzewa, zielenią się listki, tylko ten ziąb ...
  

Witamy w Moczyłach

Na polance nad Odrą zatrzymujemy się na kanapkę i browarka na spółkę. W słońcu, na osłoniętym terenie jest zacisznie i przyjemnie. Aż nie chce się zbierać dalej w drogę, ale nadciąga ciemna chmura i stwierdzamy, że trzeba podjechać w stronę Pargowa, żeby w razie czego schować się pod dach. Chyba ze trzy razy straszyły nas deszczowe chmury, ale suma summarum przeszły gdzieś bokiem i tylko w Kamieńcu spadło symbolicznych kilka kropel.

Tym razem nie jedziemy prosto do Pargowa, tylko przed ostatnim podjazdem do szosy odbijamy w lewo w ścieżkę edukacyjną, która jest bardzo ładna. Po drodze obiekt Wojskowego Koła Łowieckiego "Bażant" o nazwie "U Kaduka". 

Ścieżka kończy się przy granicy, przy polnej drodze nad Odrę

Rzut oka na niemiecką stronę

W oddali dymią kominy - tym razem elektrowni Dolna Odra z Gryfina

Wracamy DDR-ką do Pargowa

Powrót pod przeszywający wiatr przez Kamieniec do Kołbaskowa jest bardzo uciążliwy.

Początkowo planowaliśmy zajrzeć jeszcze do Karwowa, ale skracamy trasę i wracamy "szwarcówką" do Przecławia.

Tym razem mapka od Darka, bo mnie przerwał się zapis na Garminie.
Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 30.28 km (15.00 km teren), czas: 02:30 h, avg:12.11 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

K o m e n t a r z e
Faktycznie na zdjęciach wiosennie, a rzeczywistość zgoła inna.
srk23
- 07:09 wtorek, 27 kwietnia 2021 | linkuj
ładnie i mimo wszystko wiosennie Magdo, Podoba mi sie panorama doliny Odry.. Szkoda że tegorczna wiosna ssie po całości. Jakbyśmy mało mieli problemów..
Marecki
- 18:39 niedziela, 25 kwietnia 2021 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa obote
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]