Rowerem po obu stronach Odryblog rowerowy

avatar tanova
Tanowo

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl   button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Unibike Expedition LDS 4251 km
nextbike 113 km
Giant Expression 17647 km
rower działkowy 1532 km
Specialized Sirrus 6719 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tanova.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Dzień techniczny Szczecin-Police

Piątek, 15 listopada 2019 | dodano: 15.11.2019Kategoria koło domu
Dzisiaj miałam do załatwienia kilka spraw - zarówno w Szczecinie, jak i w Policach. A że prognozy nie zapowiadały deszczu, to wybrałam się rowerem. Było jednak cały dzień pochmurno i dosyć wietrznie. Ot, typowy listopad.
Najpierw pojechałam do Szczecina, do lekarza w przychodni na Starzyńskiego. Blisko stamtąd na Wały Chrobrego, więc zajrzałam, jak tam wygląda późną jesienią. Było raczej szaro i pusto.

Zdecydowanie więcej kolorów można wciąż znaleźć w szczecińskich parkach. Mam wrażenie, że w tym roku liście na drzewach dłużej się trzymają.
W parku Żeromskiego:

I w parku Kasprowicza - kamienną rzeźbę kobiety z bólem kręgosłupa mijam zawsze jeżdżąc do Szczecina trasą przez Teatr Letni:

Następna część wycieczki upłynęła pod znakiem syren. Najpierw odwiedziłam Syrenie Stawy w Lasku Arkońskim:

A potem przez dłuższy czas towarzyszyło mi wycie syren alarmowych, bo w Szczecinie były dzisiaj jakieś ćwiczenia. W Pilchowie zatrzymałam się przy sklepie na drożdżówkę i jogurt, a następnie pojechałam do Polic trasą przez Siedlice. Pierwsza część tego odcinka to długi podjazd, a od Leśna Górnego do Polic - długi zjazd. Na rynku w Starych Policach:

W Policach drobne sprawunki - krawcowa, złotnik i pasmanteria. A w drodze powrotnej jeszcze wizyta w tanowskiej aptece i umówienie się z wulkanizatorem na zmianę opon na zimowe w samochodzie. I takim to sposobem dzisiaj przekroczyłam 5 tys. km.

 
Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 52.07 km (0.00 km teren), czas: 03:35 h, avg:14.53 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(6)

K o m e n t a r z e
Nie tak szaro,przynajmniej na zdjęciach uroczych.
strus
- 18:32 wtorek, 19 listopada 2019 | linkuj
Tuniu - mnie ta pani też jest bliska ;-). Grzegorz - Szczecin całkiem nieźle można pozwiedzać rowerem, ale chyba jednak lepiej w cieplejszej porze roku.
tanova
- 17:13 niedziela, 17 listopada 2019 | linkuj
spodobała mi się ta pani z kręgosłupem !! to prawie ja ! :P
tunislawa
- 21:41 sobota, 16 listopada 2019 | linkuj
Szczecin jest i w ogóle nieznany. Ale powolutku zaczynam nabierać ochoty na jego odwiedzenie - na rowerze oczywiście :-)
grigor86
- 17:26 sobota, 16 listopada 2019 | linkuj
Haha, no pięknie by było z tymi kaloriami, ale jednak mi się wydaje, że endomondo coś szachruje. Dziękuję, Janusz.
tanova
- 16:09 sobota, 16 listopada 2019 | linkuj
Obszerny opis urozmaiconej trasy no i blisko dwa tysiące spalonych kalorii. Zdjęcia interesujące mimo pochmurnej aury.
jotwu
- 14:04 sobota, 16 listopada 2019 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zycie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]