Rowerem po obu stronach Odryblog rowerowy

avatar tanova
Tanowo

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl   button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Unibike Expedition LDS 4251 km
nextbike 113 km
Giant Expression 17647 km
rower działkowy 1532 km
Specialized Sirrus 6719 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tanova.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Trzebież - upalne popołudnie

Sobota, 15 czerwca 2019 | dodano: 15.06.2019Kategoria koło domu, Zachodniopomorskie
Początkowo miałam w planach dzisiaj pojechać do pracy rowerem, a w drodze powrotnej zrobić sobie nieco dłuższą trasę. Ale koło 7.00 zaczął kropić deszcz i było bardzo wietrznie, więc w końcu pojechałam autem, a pogoda wyklarowała się później. Wróciłam ok. 12.30 i po wczesnym obiedzie postanowiliśmy z Darkiem zrobić sobie jeszcze wycieczkę na średnim dystansie, celując w pogodę przed zapowiadanymi przedwieczornymi burzami. Po 13.00 zaczęło się znów trochę chmurzyć, ale akurat w taki upał jak dziś, to nawet lepiej. Cały czas wiał silny wiatr i miałam wrażenie, że ciągle boczny albo czołowy. Mapka

Najpierw odbiliśmy w ulicę Gunicką w Tanowie, a za mostkiem w szutrówkę, żeby ominąć kilka kilometrów ruchliwej drogi DW 115. Potem jednak trzeba było wrócić na szosę, choć im dalej, tym ruch był mniejszy. Skręciliśmy w Dobieszczynie na Nowe Warpno, a potem na rondzie na Trzebież - w wąską i dziurawą asfaltówkę, ale może dlatego niezbyt lubianą przez kierowców. Jechaliśmy ten odcinek dość szybkim tempem i 34 km do plaży w Trzebieży zrobiliśmy bez przerw w około półtorej godziny. Tam postanowiliśmy odpocząć w barze przy plaży - nawet pozwoliliśmy sobie na gofra i małe piwo wiedząc, że będziemy wracać drogą przez las, a nie szosą. Co prawda wolałabym w taki upał radlera, ale nie mieli.

No to kilka obrazków z trzebieskiej plaży w upalne, sobotnie popołudnie:




Tak jak wspomniałam - wracaliśmy drogą koło tartaku przez las, dalej przez Drogoradz i Nową Jasienicę. W międzyczasie wyszło słońce i zrobiło się znów bardzo gorąco - ponad 30 stopni. Jechaliśmy więc tempem zdecydowanie bardziej spacerowym. Mało dzisiaj rowerzystów na trasie. Czyżby wszyscy na Dniach Morza albo na plaży?
Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 58.02 km (0.00 km teren), czas: 02:55 h, avg:19.89 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:32.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

K o m e n t a r z e
Janusz, czasem Darek ma pomysł na trasę, a czasem ja - różnie bywa, a opisy to już faktycznie moja działka. Dziękuję za miły komentarz.
tanova
- 16:46 poniedziałek, 17 czerwca 2019 | linkuj
Ciekawy jestem kto w Waszym duecie decyduje o trasach wycieczek ? Pytam, bo te wycieczki z reguły nie są sztampowe, często zaskakujące, natomiast sądzę, że autorem opisów jesteś Magdo właśnie Ty - czyta się z przyjemnością. Ciekawa, do tego długa wycieczka odbyta w szybkim tempie - brawo. Zdjęcia też mi się podobają a żeby dowiedzieć się co to jest radler musiałem sięgnąć do google.
jotwu
- 06:05 niedziela, 16 czerwca 2019 | linkuj
Może w przyszłym tygodniu pojedziemy do Trzebieży... Mam ochotę na to piwko :)
jotka
- 18:26 sobota, 15 czerwca 2019 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa scsie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]