Rowerem po obu stronach Odryblog rowerowy

avatar tanova
Tanowo

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl   button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Unibike Expedition LDS 4251 km
nextbike 113 km
Giant Expression 17647 km
rower działkowy 1532 km
Specialized Sirrus 6719 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tanova.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Rundka po południu do Nowej Jasienicy

Sobota, 4 listopada 2017 | dodano: 05.11.2017Kategoria koło domu
Chociaż planowałam pojechać w sobotę do pracy rowerem, to ostatecznie jednak dałam przekonać się córce - która miała swoje sprawy w Szczecinie - na dojazd samochodem. Ale dzięki temu wróciłam na tyle wcześnie, żeby zdążyć po południu na małą wycieczkę po lesie z Darkiem. Wyruszyliśmy przed piętnastą, więc za wiele czasu do zmroku nie mieliśmy.
Najpierw z drogi z Tanowa w stronę Węgornika odbiliśmy za mostem na Gunicy w szutrówkę i przez bukowy las dojechaliśmy do drogi wojewódzkiej 115. Po drodze taka sceneria:


Przecięliśmy szosę mniej więcej na wysokości słupka 22 / 7 i na wprost pojechaliśmy leśną drogą w kierunku Nowej Jasienicy - pierwszy raz jechałam tamtędy. Zaraz na początku tej leśnej dojazdówki znajduje się samotna mogiła z burzliwych czasów powojennych - obecnie jest ona widoczna również z szosy. Wieczorem doczytałam w Internecie, że był to niemiecki leśniczy z nieistniejącej już dziś pobliskiej leśniczówki Kniężyce (niem. Jägerhof), zamordowany prawdopodobnie na tle rabunkowym przez Polaków z Tanowa. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale grób jest zadbany.


Początkowy fragment tej drogi do Nowej Jasienicy to slalom między wielkimi kałużami, potem nawierzchnia była bardziej równa i ubita - jechało się całkiem dobrze. Choć las w barwach jesieni wyglądał przepięknie, to nie robiłam dużo zdjęć z braku czasu. W Nowej Jasienicy wpadła mi jednak w oko fajna stara, drewniana chałupa:

 
Z Nowej Jasienicy skierowaliśmy się w znaną nam asfaltówkę w kierunku leśniczówki Turznica i Wieńkowa, z której odbiliśmy w szutrową drogę, aby dotrzeć z powrotem na DW 115. Gdy wróciliśmy do Tanowa, już zaczynało się zmierzchać. 
mapka wycieczki Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 27.00 km (7.00 km teren), czas: 01:42 h, avg:15.88 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

K o m e n t a r z e
Darek, była taka jedna rowerzystka, co nocami śmigała, ale to nie moje klimaty.
tanova
- 19:47 poniedziałek, 6 listopada 2017 | linkuj
W czasie swych licznych wycieczek też przejeżdżałem tą trasą przy grobie Gerharda Linde.
jotwu
- 17:12 poniedziałek, 6 listopada 2017 | linkuj
No to brakuje jeszcze nocnej rundki do Nowej Jasienicy
strus
- 16:32 poniedziałek, 6 listopada 2017 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iedza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]