Rowerem po obu stronach Odryblog rowerowy

avatar tanova
Tanowo

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl   button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Unibike Expedition LDS 4251 km
nextbike 113 km
Giant Expression 17647 km
rower działkowy 1532 km
Specialized Sirrus 6719 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tanova.bikestats.pl

Archiwum

Linki

okolice Prenzlau

Niedziela, 28 maja 2017 | dodano: 28.05.2017Kategoria Brandenburgia, Niemcy
Dzisiejsza niedzielna wycieczka również we trójkę – z Moniką i Darkiem. Postanowiliśmy połączyć dwa okrężne szlaki – Schloss und Kirchen Tour (30km) i Seen Tour (50 km). Pierwszy szlak, którego nazwę można przetłumaczyć jako Zamek i Kościoły prowadzi na zachód od Prenzlau przez Güstow, Gollmitz, Kröchlendorff, Sternhagen i dochodzi w Zollchow do Jeziora Unteruckersee (to nad którym leży również Prenzlau). Drugi szlak okrąża Unteruckersee i Oberuckersee. Obydwa szlaki prowadzą głównie mało uczęszczanymi drogami asfaltowymi, albo z płyt betonowych, w dość pofałdowanym terenie, wg. endomondo prawie 400 m przewyższenia.

Samochód zostawiliśmy rano w Prenzlau i ruszyliśmy w stronę Güstow trochę ruchliwą szosą, potem skręciliśmy na Gollmitz i było już zdecydowanie spokojniej, choć ostro pod górę. Po drodze duża farma wiatraków:

W Gollmitz urzekł nas stary młyn, przerobiony obecnie na pensjonat. Cała maszyneria działa bez zarzutu!


Stamtąd już niedaleko do Kröchlendorffu, w którym chcieliśmy obejrzeć neogotycki kościół i pałac. Po drodze zaintrygował nas drogowskaz – „ruina kościoła 150 m“ wskazujący wprost w pole przekwitającego rzepaku. Rzepak wysoki „na człowieka“, ruina zarośnięta drzewami i chaszczami, no nie dotarliśmy, niestety.
Za to kościół i pałac – zadbane, trawka wykoszona. Czy tylko mnie się kojarzy z Sagrada Familia?

Pałac należał również do rodziny von Arnim, tej samej, która posiadała zamek w Boitzenburgu. Zresztą z Kröchlendorffu jest tylko 9 km do Boitzenburga. Sam pałac zdecydowanie skromniejszy i mniejszy, za to ogród pałacowy równie ładny, z obłędnie wielkim różanecznikiem:


Monika i rododendron:

Dalej jedziemy w kierunku południowo-wschodnim przez Beenz i Lindenhagen do Sternhagen. Jest bardzo upalnie i słonecznie, a orzeźwiająca poranna bryza zamieniła się w gorący wiatr i to jeszcze „w mordę”. Cóż, pocieszamy się, że wracać będziemy z wiatrem. W Sternhagen skracamy sobie trochę drogę i zamiast do Zollchow jedziemy bardziej na południe – do Strehlow, już na trasie Seen Tour. W Potzlow gniazdo bocianie z bocianiątkami ;-)

oraz ryneczek z kościołem z XIII wieku i ciekawą historią o kamiennym posągu Rolanda, który ponoć został ukradziony nocą przez złośliwych i podstępnych Prenzlauczyków. Teraz w Potzlow na rynku stoi tylko Roland drewniany …


Odpoczynek na plaży nad Potzlower See i jeszcze lokalne rękodzieło:


Trasa zachodnim brzegiem Oberuckersee prowadzi wzgórzami, w pewnym oddaleniu od jeziora, za to jest bardzo widokowa:

Na południowym krańcu znajduje się miejscowość Suckow z zabytkowym dworem nad jeziorem:


Od Suckow jedziemy na północ, niestety szlak nie prowadzi blisko jezior, tak jak się spodziewałam, tylko od czasu do czasu tafla gdzieś przebłyskuje w oddali, do tego w Seehausen, przy przesmyku między jeziorami gubimy drogę i dopiero na moście nad Wkrą (Ucker) orientujemy się, że coś jest nie tak.

Wracamy więc do Seehausen i dalej jedziemy góra-dół, góra-dół. Te podjazdy w upale mnie wykończą … Dopiero ostatnie 5 km to w miarę płaska ścieżka nad jeziorem, za to z chmarami muszek czy tam innego robactwa. Jeszcze tylko chwila relaksu na promenadce w Prenzlau i parę fotek imponującego gotyku i wracamy, bo zbierają się czarne chmury.


Ledwie dojechaliśmy do Tanowa – lunęło jak z cebra!

Rower:Giant Expression Dane wycieczki: 71.50 km (0.00 km teren), czas: 08:25 h, avg:8.50 km/h, prędkość maks: 48.90 km/h
Temperatura:28.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

K o m e n t a r z e
Piękna wycieczka a dla mnie tym ciekawsza, bo nie znam tych terenów. Jak widać żadne dystanse nie są dla Ciebie trudne.
jotwu
- 06:57 wtorek, 30 maja 2017 | linkuj
Pałac w Boitzenburgu rzeczywiście piękny, ale w sumie byliśmy tam na wycieczce tydzień temu ;-), więc tym razem już nie zajeżdżaliśmy.
tanova
- 17:42 poniedziałek, 29 maja 2017 | linkuj
No, no, no wycieczka na "sto dwa"...szkoda, że nie zaliczyliście malowniczego pałacu w Boitzenburgu (byłem tam z kumplami w tamtym roku i przymierzam się jechać raz jeszcze bo wart jest by go odwiedzić), poza tym naprawdę świetna wycieczka.
srk23
- 15:47 poniedziałek, 29 maja 2017 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tkows
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]